Hotele w Bogocie sa niestety drogie. Tansze w dzielnicy Candelaria, ale aktualnie jest tam problem z pradem. Nocujemy dwie noce na poludniu, dzielnica Cicho. Hotel za ok. 80 tysiecy COP. Jutro przenosimy sie do centrum, ostatnia noc planujemy spedzic na lotnisku. Komunikacja w Bogocie jest dosyc dobrze zorganizowana, autobusy TransMilenio lacza wiele dzielnic miasta. Niestety ich rozklad jest troche chaotyczny, nie wszystkie zatrzymuja sie na kazdym przystanku, itp. Z pozostalych autobusow nie korzystamy. Cena biletu to od 1400 do 1700 w zaleznosci od strefy i godziny. Za kazdym razem trzeba sprawdzic jaka karta obowiazyje na danym przystanku. Sa trzy karty czerwona, niebieska i zielona wydawane za darmo, ktore nalezy doladowac.
Dzis zwiedzilismy park Simon Bolivar i Museo del Ninios. Mielismy bledne informacje i zamiast wystaw w muzem spedzilismy czas na wycieczce z przewodnikiem, ktory zorganizowal nam 2h zajec dla przedszkolakow. Bylo sadzenie roslinek, gimnastyka i profilaktyka zebow. Ada byla zachwycona, mimo, ze wszystko bylo po hiszpansku. Jutro kierunek centurm miasta.