Dzisiaj pojechaliśmy z rodzicami na cmentarz - ale nie byle jaki. Co prawda byłam już na cmentarzu ale byłam mała i nie za bardzo coś pamiętam. W każdym razie ten był super było pełno fajnych budynków i dużych rzeźb. Mama skomentowała to w krótkich słowach, że ZUS by tutaj nie wyrobił z zapomogą i pomniki w Polsce to liliputki. W każdym razie były uliczki ale najlepsze to schodki do tych małych domków gdzie były jakieś trumny czy jakoś tak tato to nazwał i powiedział że tam śpią ludzie. Dziwne miejsce na spanie, łóżek nie mają zimno ciemno wolę nasz hotel. W każdym razie jak szukacie miejsca do spania to musicie to zobaczyć.