Podróżowanie po Peru autobusem jest sporym wyzwaniem logistycznym gdyż, każda firma ma swój terminal w innym miejscu albo ma ich kilka. Lima jest najlepszym przykładem miasto które ma 8,5 mln ludzi i jest duże. Do tego jeśli posiadasz tyle bagażu/wózek co my to nie zabierze cię żaden autobus za duży gabaryt. W każdym razie okazało się że gdzieś jedzie autobus koło pałacu sprawiedliwości ale nikt nie wie gdzie dokładnie. Tak poszukiwania szybkie bo okazało się że firma Flores nie jeździ w tym kierunku.... na szczęście 4 przecznice dalej udało się znaleźć firmę, która tam jeździ tylko że autobus jedzie za 5h. No cóż ..... takie nasze podróżowanie.
Po drodze zaliczyliśmy market handlowy Azul najlepsze miejsce na zakupy tanio i duży wybór dodatkowo na miejscu można naprawić sprzęt foto/audio itp.
Do Barracas dotarliśmy o 20.30 znowu poszukiwania hostel w ciemnej nocy gdyż terminal był na samym końcu wioski.
Nocleg za 50 SOL/pokój